Linki
|
blogwery
Temat: instrukcja obsługi rovera 75 ...obsługi aut, prawdopodobnie będę się jakąś wzorował.
3) W założeniu książka ma się mieścić bez problemu w schowku lub innym miejscu auta.
4) Rozmawiałem w tej sprawie ze znajomą drukarnią, i jestem wstanie załatwić druk książki.
5) Składał będę ją sam - koszt robocizny byłby tu bardzo duży, jednak nadal trzeba wziąć pod uwagę, druk + materiały.
6) Wstępnie wg. rozmów z właścicielem drukarni, końcowy koszt wydrukowania książki dla mnie wyniósłby ok. 80 - 120 zł, pomijając oczywiście robociznę, którą wykonam ja gratis.
Moje pytanie jest głównie takie, czy byliby chętni na taką książkę, jaką cenę gotowi byliby zapłacić. Może jakąś ankietę możnaby było założyć, oczywiście cały czas istnieje problem praw autorskich, więc niejako narażam się. I tu też proszę o wasze sugestie. Dla siebie napewno i tak przerobię,... Źródło: forum.roverki.pl/viewtopic.php?t=33396
Temat: Książki, książki, książki... ...objęte 22 % VAT-em, a sprzedaje je ze stawką 0%, to całą kwotę VAT-u zwraca mu z naszych podatków Urząd Skarbowy!
Bo do wydruku książki potrzebna jest energia elektryczna (22 % VAT) papier i inne składniki. jeżeli wydawca sprzedaje książkę za 20 zł + 0 % VAT, to oznacza, że od kwoty VAT (0 zł ) odlicza kwotę VAT-u zawartego w cenie papieru, energii elektrycznej, kosztu druku itp. - czyli wszystkich swoich kosztów, objętych VAT-em. Załóżmy, że koszt wydrukowania książki (wraz z wszelakimi kosztami innymi to 10 zł + 22% VAT czyli 12,20 brutto. Jeżeli sprzedaje swoją książkę za 20 zł + 0% VAT, to oznacza, że Urząd Skarbowy, czyli jakby my wszyscy oddaje mu te 2,20 VAT-u, bo 0- 2,20=-2,20 czyli z naszych podatków zwracamy mu 2,20 z każdej złotówki!
Dla porównania - jeżeli ktoś produkuje np. kredki za 10+ (2,20) % VAT i sprzedaje za 20 brutto, czyli 16,39 netto + 3,61 VAT, to od 3,61 odejmuje... Źródło: forum.chorzow.slask.pl/viewtopic.php?t=1942
Temat: Polskie wydanie Iron Kissed Jeśli chodzi o cenę książek to naprawdę jest wysoka- choć niektórzy twierdza że w stosunku do średnich zarobków wcale nie. Natomiast te ceny biorą się chyba z sufitu. Jak mi się wydaje najgorszym problemem są prawa autorskie i tłumacze. bo jeśli wydawnictwo jest dobrym klientem - to znaczy płaci w terminie i składa dużo zamówień to sam koszt wydrukowania książki nie jest taki wysoki jak sugerowałaby jej cena. Problem leży raczej w ilości zamawianych pozycji. Im większy nakład tym niższa cena. A u nas firmy boją się zamawiać większe nakłady bo nie są pewne rynku czytelników. Poza tym, zanim książka trafi na rynek najczęściej przechodzi przez kilku pośredników a każdy z nich chce zarobić. Inna sprawa to reklama- żeby sprzedać książkę trzeba ją rozleklamować a... Źródło: mercythompson.pl/viewtopic.php?t=306
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljacek94.htw.pl
|