Linki
|
blogwery
Temat: Wino własnej roboty ...ładnie wyglądało. No więc te kapturki dziwnie nabrzmiały. Zatargałem wsio do chaty, biorę jedną flaszkę do zlewu, obcinam nożem kapturek, a tu jak wy.....ło korek, to się wszyscy domownicy zlecieli. Winko dziwnym trafem zaczęło sobie pracowac po rozlaniu do butelek, czego efektem jest... uwaga : Szampan ryżowy. Chyba to opatentuję. Wyszedł mi niezły wytrawny ale nie cierpki, lekki, szampan!!!
Od razu poleciałem do Practikera do M1 i kupiłem koszyki druciane do korkowania szampanów. Ocalało 7 flaszek, jeśli wytrzymają to obiecuję na jakiś wspólny wyjazd zabrac. W celach degustacyjnych rzecz jasna.
Pozdrawiam Źródło: forum.wojkus.net/viewtopic.php?t=240
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljacek94.htw.pl
|