Linki
|
blogwery
Temat: Pigmenty w gumie markę? przecież napisałem że to były tanie, nie pewne pigmenty, bez nazwy, nieopisany kolor, po 7zł chyba.
Jak już pisałem sklepy plastyczne to nie jest dobre miejsce na szukanie pigmentów, malarze są leniwi, mało który potrafi dobrać składniki do farby, a gotowych jest tyle że w sumie ucieranie farb staje się nieporozumieniem, co innego konserwatorzy malarstwa, dla nich to chleb powszedni dla tego to u nich trzeba pigmentów szukać.
Pigmentów raczej nie kupuje się na marki tylko na "nazwy" z tego co pamiętam na długiej proponowano mi sprowadzenie ale sporych ilości właśnie z Krakowa.
Jedz tam i pogadaj.
Jakieś pigmenty można było kupić w chemi na Powązkowskiej- w końcu to są związki chemiczne. Źródło: forum.fotopolis.pl/viewtopic.php?t=5955
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljacek94.htw.pl
|