Linki
|
blogwery
Temat: kajanno, rewelacja z tym genderowym językiem!
Choć to i tak duży postęp od czasow gdy plemnik był homunculusem a komórka jajowa w ogóle nie istniała.
lubię takie klimaty ze studiów, ale w polsce chyba jescze nie klimat by je uprawiać naukowo i z tego wyżyć...
Czytalyście moze " Kobieta- geografia intymna" N.Angiers? to jest język! Źródło: naturalnemetody.fora.pl/a/a,306.html
Temat: Książki ...Uwielbiam także "Władcę Pierścieni" Tolkiena - przeczytałam ze 3 razy, cudowna książka, gorąco polecam :)
Jako literaturę lekką, łatwą i przyjemną polecam książki Moniki Szwaji - na razie przeczytałam "Stateczna i postrzelona" oraz "Jestem nudziarą" - bardzo się uśmiałam :D
Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o kobiecie - o ciele, psychice - to polecam książkę Natalie Angier " Kobieta, geografia intymna" - książka niby naukowa, ale bardzo dowcipnie napisana :) Dużo rzeczy się z niej dowiedziałam, np. tego, że (jak zapewnie wiecie) mężczyźni i kobiety różnią się tym, że mężczyźni mają chromosom XY, natomiast kobiety - XX. I jak się okazuje, ten chromosom Y jest dużo mniejszy od X, w związku z czym mężczyźni są ubożsi o prawie 5000 genów, które znajdują się na chromosomach - a tak się szczycą tym... Źródło: kaiem.pl/forum/viewtopic.php?t=1107
Temat: Książka, na którą nie jest mi szkoda wydać (nawet dużej)kasy natalie angier- kobieta- geografia intymna- to też tylko w wersji papierowej Źródło: linuxpl.com/~ebooki/viewtopic.php?t=665
Temat: Co teraz czytasz? Ja aktualnie ,, Kobieta. Geografia intymna,, - to moja lektura na filozofii kultury Źródło: goth.fora.pl/a/a,471.html
Temat: Płodna kampania ...jest zainteresowana wiedzą o swoim organizmie to chyba muszę także przyznać rację, chociaż osobiście mam odmienne doświadczenia. Tyle tylko, że przykład mojej szurniętej osoby, która od zawsze czyta wszystkie książki medyczne i wszelkie inne, w których jest chociaż zdanie na temat ludzkiego organizmu, a w szczególności kobiecego to żaden przykład.
Faktem jest, że gdy podsuwałam swoim koleżanką moją ulubioną książkę „ Kobieta. Geografia intymna” oddawały mi ją dziwnie się na mnie patrząc, przy czym zwykle ograniczały się do przeczytania wstępu, no może przejrzenia. (Oczywiście nie jest to literatura medyczna, ale uważam, że to świetny wstęp do poznawania siebie).
I chociaż zgadzamy się w kwestiach zasadniczych to mnie będąca przedmiotem dyskusji akcja nie pasuje. Między innymi z powodu reakcji różnych ludzi z mojego otoczenia: osoby... Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=38945
Temat: Kobieca grupa wsparcia ...znaczenia, kto ma rację. Ważne, byście się pogodziły. Wyciągnij rękę, a ona wyciągnie swoją z uśmiechem. Nie pozwól, by rozdzieliło was siedem lasów i siedem rzek. Łatwo obrazić się o drobiazg, a potem z każdym dniem coraz trudniej powiedzieć: "Brak mi ciebie, wybacz!".
Nić między pokoleniami
Rówieśniczki najlepiej nas zrozumieją, ale potrzebujemy też kobiet starszych i młodszych. Natalie Angier w książce " Kobieta. Geografia intymna" pisze, że większość klientów gabinetów psychoterapeutycznych to kobiety. A z kolei większość tych kobiet chce, by terapeutką była inna kobieta, ale starsza. Brak nam doświadczonych, starszych od nas powiernic, przewodniczek. "Zawiązujemy przyjaźnie z rówieśnicami, rzadko odważając się sięgnąć dziesięć lat wstecz lub w przód. I w końcu mamy przyjaciółki równie niepewne jak my,... Źródło: cafemirenium.kylos.pl/viewtopic.php?t=6861
Temat: Nie ukrywaj swoich uczuć - Odkryj w sobie złośnicę ...mówić to, co myślą, zamiast unikać konfrontacji. Bo w XXI wieku łagodność i uśmiech w obliczu klęski na pewno nie jest kluczem do sukcesu.
„Utwierdzanie dziewczynki w przekonaniu, że życie to przedłużona jazda na kolanach tatusia, przypomina przygotowanie młodej gazeli do życia na równinie Serengeti przez zanurzenie jej w śmietance” - uważa antropolog Natalie Angier, badaczka kobiecej agresji i autorka książki " Kobieta. Geografia intymna". Autorka wyśmiewa w niej telewizyjne reklamy lalek Barbie. Twierdzi, że przedstawiona w nich dziewczyńska komitywa; skłonność do pomocy i wybaczania, to bujda. Skąd to wie? Bo sama kiedyś miała 12 lat! To, że dziewczynki nie biją się jak chłopcy, nie oznacza, że nie potrafią być okrutne. Może pamiętasz, jak nieopatrznie naraziłaś się swoim koleżankom, a nazajutrz znalazłaś ukochaną lalkę bez... Źródło: cafemirenium.kylos.pl/viewtopic.php?t=4380
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljacek94.htw.pl
|